⚫ Niecierpliwość do dzieci, wybuchanie częściej niż normalnie, a wręcz nie lubienie ich. Pewna pacjentka w depresji poporodowej mówiła, że tak jak zawsze ją cieszyły dzieci, tak wtedy nie mogła ich znieść. Inny pacjent powiedział, że ostatnio jak myśli o swoich dzieciach, to myśli "po mi było to wszystko".
⚫ Inna pacjentka miała bóle mięśni i głowy (zaciskanie się obręczy na głowie), które nie znalazły potwierdzenia w badaniach lekarskich (to ją skłoniło do pójścia do psychiatry)
⚫ Nadmierne spożycie alkoholu, którego wcześniej nie było (szczególnie u mężczyzn)
⚫ Drażliwość, niższy próg wytrzymałości na stres, "poczucie bycia na krawędzi" (szczególnie u mężczyzn)
⚫ Utracone libido. To zdradliwie, bo czasami pacjenci mówią "No, ale może to już się tak z wiekiem robi..."
⚫ Zwiększenie kontaktów seksualnych z obcymi osobami, aby jak mówią niektórzy "coś poczuć", "zabić pustkę".
⚫ Podjadanie słodyczy albo z drugiej strony brak apetytu i chudnięcie.
Niektórzy mówią też o utracie przyjemności z jedzenia, jakby nagle ulubione potrawy były bez smaku.
⚫ W ciężkiej postaci depresji mogą pojawić się objawy psychotyczne, np. pewna pacjentka miała przeświadczenie, że ktoś ją śledzi
⚫ Drżenie rąk, suchość w ustach.
⚫ Zaparcia, bądź wręcz przeciwnie biegunka.
⚫ Bardzo często z depresją współwystępuje też lęk, jak pewien pacjent powiedział "potężny lęk"
⚫ I zaburzenia snu, typowo jest to budzenie się ok 3,4 w nocy i niemożność uśnięcia połączona z ruminacjami (przeżuwanie negatywnych myśli) albo lękiem. Inni pacjenci za dużo czasu spędzają w łóżku, a zdarzały mi się osoby, które mówiły, że ????"najprzyjemniejszą rzeczą w ich dniu jest drzemka"
⚫ Zwiększona męczliwość, pacjenci mówią, że po pracy muszą po prostu iść leżeć w łóżku, ponieważ są tak zmęczeni. Ludzie odczuwają ociężałość, ???? "nogi jak z ołowiu"
⚫ Brak czerpania przyjemności, z rzeczy, które kiedyś były dla nas przyjemne. A więc ktoś nie widzi sensu w wyjeździe na wakacje (a kiedyś widział), inny pacjent kupił sobie super motorówkę...ale od kiedy miał depresję nie chciało mu się nią w ogóle pływać...Fachowo nazywa się to anhedonia.
❌ Oczywiście to nie jest tak, że jak macie jedną z tych rzeczy, to możecie sobie zdiagnozować depresję. Zawsze dobry psychoterapeuta czy psychiatra odeśle nas najpierw na stosowne badania medyczne. Chce tylko pokazać, że depresja nie musi przyjmować postaci takiej jak większości się kojarzy, czyli, że ktoś jest ciągle smutny.
A jeżeli chcecie poznać bardziej klasyczne objawy depresji to macie je w tym 5 minutowym fragmencie mojego webinaru o radzeniu sobie z depresją:
https://www.youtube.com/watch?v=65bS04dzW08
ul. Dąbrowskiego 15,
60-838 Poznań
+48 503 178 327
możliwe sesje przez Skype
NIP: 7772880631 REGON: 302227069 © 2019. All rights reserved by "na dobry sen".