⚫ Spięte plecy, barki (czasami aż do momentu bólu) Pewien fizjoterapeuta powiedział mi, że połowie pacjentów rekomenduje wizytę u psychiatry i psychoterapeuty. I generalnie wzmożone napięcie mięśni.
⚫ Zaciśnięte szczęki i usta (czasami to inni to widzą i nam mówią). Suchość w ustach.
⚫ Niestrawności, wzdęcia, bóle brzucha (szczególnie przed stresującymi sytuacjami) Zaparcia (kto był w szpitalu na kilka dni przed poważną operacją albo po, ten wie o czym mowa)
⚫ Drżenie rąk, zdarzało mi się to widzieć w gabinecie, pomimo, że osoby te zawsze były na lekach.
⚫ Kołatanie serca
⚫ Ból w klatce piersiowej (tak, ten ból jest realny!)
⚫ Dziwnie doznania z ciała, np. mrowienie w rękach, mroczki przed oczami czy uczucie, że zemdlejemy.
⚫ Problemy ze snem, budzenie się rano z lękiem i trwogą.
⭕ Nieumiejętność skupienia się na takich rzeczach jak Netflix (nie mówię o najambitniejszych rzeczach na świecie)
⭕ Katastrofizacje, czyli przewidywanie czarnych scenariuszy (np. jak na pewno zachorujemy za chwilę albo jak na pewno nas wywalą z pracy). I pewnie, trochę zdrowego pesymizmu jest nam potrzebne, ale tu mówimy już o poziomie, który męczy ludzi. I generalnie, osoby z zaburzeniami lękowymi mają takie przekonanie, że "wydarzy się coś złego"
⭕ Nasilone obawy o takie rzeczy, które normalnie by nas tak nie ☄ "rozbiły", np. pewna pacjentka mówiła, że jak pomyśli sobie o śmierci swojego kota, to nie może się uspokoić i przestać płakać.
⭕ Odczucie, że "nie możemy usiedzieć na jednym miejscu", czujemy taki niepokój, że musimy się przemieszczać, robić coś. Pewien pacjent na przykład nie był w stanie popracować kilku godzin na uczelni tak jak dawniej. Co ciekawe, biegał w tym okresie.
⭕ Selektywna uwaga, czyli wyczulenie na pewne bodźce (np. w fobii społecznej na reakcje ludzi oraz swoje oznaki tremy, w hipochondrii na różne oznaki z ciała)
⚪ Próby nadmiernego kontrolowania wszystkiego (np. pacjent ma aplikację do sprawdzania lotów i śledzi ją z niepokojem kiedy jego partnerka leci samolotem)
⚪ Perfekcjonizm - boimy się krytyki o odrzucenia i w ten sposób budujemy swoją "tarczę".
⚪ Zapominanie rzeczy, których normalnie nie zapominaliśmy.
⚪ Badanie i sprawdzanie różnych części ciała (tych o które się obawiamy)
⚪ Bycie nerwowym i wybuchowym przy dzieciach (a normalnie aż tacy nie byliśmy...) I to jest rzecz, która mnie najbardziej jakoś porusza jak o tym pisze ...
⚪ I oczywiście najczęstsze i najgorsze w potencjalnych skutkach - alkohol.
Wiele mówią nam również krtyteria DSM V zaburzenia lękowego uogólnionego (nerwica), które czasami pokazuje pacjentom na sesji i proszę, żeby powiedzieli co u nich występuje:
A. Nadmierny lęk lub obawy przed przyszłymi wydarzeniami, występujący często (częściej występuje niż nie występuje) przez okres co najmniej 6 miesięcy, dotyczący codziennych aktywności (szkoła, praca itd).
B. Dana osoba nie jest w stanie poradzić sobie z objawami i ich kontrolować.
C. Lęk lub obawy są związane z trzema (lub więcej) symptomami, wymienionymi poniżej (a przynajmniej niektóre z tych symptomów są częste – częściej występują niż nie występują – w okresie co najmniej 6 miesięcy):
(1) Niepokój psychoruchowy, nerwowość lub napięcie emocjonalne.
(2) Łatwe męczenie się.
(3) Problemy z koncentracją uwagi lub uczucie pustki w głowie.
(4) Drażliwość.
(5) Wzmożone napięcie mięśniowe.
(6) Problemy z zasypianiem, wstawaniem lub niespokojny sen/niewysypianie się.
D. Do symptomów można również zaliczyć nudności, wymioty i przewlekłe bóle brzucha.
⬆️ Tak pomyślałem, że napiszę o tym, bo niektórzy nie wiedzą co to oznacza, że coś takiego się z nimi dzieje.
ul. Dąbrowskiego 15,
60-838 Poznań
+48 503 178 327
możliwe sesje przez Skype
NIP: 7772880631 REGON: 302227069 © 2019. All rights reserved by "na dobry sen".