Krótka odpowiedź brzmi: TAK
Jednak musimy tu rozgraniczyć tą akcję na dwie rzeczy:
W tym przypadku, po konsultacji z Pana psychiatrą proponuję taki plan:
Najpierw robimy psychoedukację na temat snu, pokazuje Panu najskuteczniejszą technikę w terapii bezsenności może Pan nagrać sobie tą sesję, żeby mieć na potem), obalamy dysfunkcjonalne przekonania na temat snu (których po wywiadzie już widać, że Pan trochę ma)
I z taką bazą wiedzy zabieramy się za stopniowe schodzenie z leków. Wtedy wie Pan co ⚒ robić jak ten sen się pogorszy albo nie będzie się Panu chciało spać o 22.00 (bo sam Pan już zauważył, że teraz problemu z tym nie ma, ale to może być przez leki, bo przecież normalnie to Pan chodził spać w ogóle po 23.00...)
I jak się ten sen trochę, tymczasowo Panu zepsuje, to już Pan też wie, że przez bezsenność nie dostanie Pan guza mózgu czy zawału bo przecież takie myśli nam nie pomogą dobrze spać...)
Więc tak, miałem pacjentów, którzy zeszli podczas terapii z
a) Zolpidemu (Nasen, Stillnox), który aż tak bardzo w ogóle tego snu nie polepsza, tylko powoduje niepamięć następczą (nie pamiętamy, że się w nocy budzimy - przegląd badań jest w komentarzu)
b) Trazodonu (Trittico) czy z Mozarin (Escytalopram)
✔️ Może to trwać dłużej niż te 6-10 sesji - tak już jest, że schodzenie z leków zajmuje więcej czasu niż terapia bezsenności (ale wtedy możemy sesje mieć rzadziej, np. co 2 tygodnie)
Czy zawsze jest łatwo❓
Nie, bo towarzyszy temu lęk. Plus niektóre leki, np. przeciwdepresyjne faktycznie poprawiają nam sen, szczególnie w depresji czy zaburzeniach lękowych (link do artykułu o tym jest w komentarzu ⬇️ )
No a druga sprawa, to depresja czy zaburzenia lękowe. No bo sam Pan wspominał, że miał Pan depresję 1,5 roku temu kiedy stracił Pan pracę. Teraz to już nie jest problem, ale ten aspekt musimy szczególnie uważnie umówić i zaplanować z Pana psychiatrą.
✔️ Dobry sen pomaga nam wracać do dobrego zdrowia psychicznego, jednak tu mogą być różne czynniki oprócz snu i to jako terapeuta mogę Panu powiedzieć, że je też musimy bacznie obserwować (chociaż zgłosił się Pan tylko ze snem)
Czyli u Pana jest podobnie jak u pacjentki, u której bezsenność zbiegła się z narodzinami dziecka => miała zaburzenia lękowo-depresyjne i bezsenność => wzięła leki => objawy się zmniejszyły znacznie => przyszła, żeby spać bez leków => pod okiem psychiatry je odstawiała, a ja pomagałem ze snem (no i akurat z monitorowaniem nastroju potem też)
I podobnie jak Pan miała taką myśl, że "coś jej w głowie przeskoczyło i już sama nie będzie potrafiła spać..." (co jest nieprawdą, nie spotkałem jeszcze takiego przypadku)"
To część mojej niedawnej rozmowy z pacjentem
ul. Dąbrowskiego 15,
60-838 Poznań
+48 503 178 327
możliwe sesje przez Skype
NIP: 7772880631 REGON: 302227069 © 2019. All rights reserved by "na dobry sen".